Informacje prasowe

Oszczędzanie na emeryturę - ewentualność czy konieczność? - komentarz dr hab. Marcina Dyla, Prezesa Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami

Z raportu opublikowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) wynika, że w I półroczu 2015r. instytucje finansowe prowadziły 838 233 Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), których łączna wartość wynosiła 5 513 106 tys. zł, oraz 554 620 Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), na których zgromadzono 392 538 tys. zł. Oznacza to wzrost liczby rachunków IKE w miesiącach styczeń – czerwiec 2015 r. o 1,67 proc. oraz wzrost ich aktywów o 9,59 proc. Liczba IKZE w analogicznym okresie zwiększyła się o 5 proc., przy 33 proc. wzroście wartości zgromadzonych tam środków.

Mimo, że badania prowadzone w tym roku przez IZFiA pokazały niewielką popularność  indywidualnego oszczędzania na przyszłą emeryturę, to świadomość konieczności budowania swojej własnej, prywatnej emerytury wciąż rośnie. Świadczy o tym również powiększające się grono osób korzystających z uprzywilejowanych podatkowo kont emerytalnych. Jak podaje KNF, 
w pierwszym półroczu 2015 r. liczba IKE i IKZE, na które dokonano wpłaty wzrosła o 16 proc.

Powszechnie przyjmuje się bezkrytycznie uzasadnienie podawane przez większą część badanych przez różne instytucje w naszym kraju respondentów, że powodem nieodkładania pieniędzy na przyszłość jest brak wystarczających środków. Jednak prawdą jest również, że ponad połowa Polaków posiada oszczędności. Powszechnie wiadomo również, że ulubioną formą oszczędzania 
w Polsce są lokaty bankowe, kojarzone z bezpieczeństwem i stabilnością warunków oraz relatywnie mniejszym ryzykiem strat. Jak zatem zwiększyć sentyment rodaków do funduszy inwestycyjnych i produktów emerytalnych na nich opartych?

Ilość powierzonych pieniędzy funduszom rośnie mimo, że ostatni kryzys i dalsze związane z nim ryzyka ograniczyły skłonność do nabywania jednostek uczestnictwa. Na wzrost aktywów składa się głównie suma wpłat do funduszy niepublicznych. Przeciętny Polak nadal postrzega fundusze jako skomplikowane, specjalistyczne i trudne do zrozumienia dla większości osób.

Fundusze istotnie różnią się od lokat, ponieważ zarówno ryzyko, jak i potencjał zysku jest praktycznie niedefiniowalny. Dlatego stosowana od wielu lat sloganowa strategia sprzedażowa wielu sieci dystrybucji „wpłać i zapomnij” jest obecnie mało skuteczna.  Każdy powinien wypracować własny model oszczędnościowy, by zapewnić sobie tzw. poduszkę finansową. Na rynku istnieje wiele produktów pozwalających na szybkie przechodzenie z funduszu bardziej ryzykownego do takiego o bezpieczniejszej polityce inwestycyjnej  i odwrotnie (konwersja 
i zamiana), bez ponoszenia kosztów i płacenia podatku od zysków kapitałowych (przy zleceniu zamiany). Taka transakcja jest realizowana jednocześnie i odbywa się w ciągu jednego dnia. Jednak z tych możliwości korzystają osoby posiadające większą od przeciętnej erudycję na temat finansów.

By zwiększyć poziom wiedzy Polaków o finansach, który obecnie wydaje się być niewielki, należy również poświęcić więcej czasu w szkołach na nauczenie podstawowych zagadnień z życia gospodarczego. Młodzież kończąc obowiązkową edukację powinna wiedzieć jak liczyć wynagrodzenie o pracę, z jakich elementów się ono składa, jak wypełniać zeznania podatkowe i jak zarządzać budżetem domowym. Bez tej wiedzy trudno oczekiwać, by absolwenci rozpoczynając niezależne życie samodzielnie i świadomie odkładali pieniądze na starość przez kilkadziesiąt lat.

Z funduszy korzysta już ponad dwa miliony osób w Polsce, zaś inwestowanie jest dobrym uzupełnieniem innych, bardziej konserwatywnych sposobów oszczędzania, ponieważ daje możliwość większych zysków i aktywnego zarządzania własnymi środkami. IZFiA dokłada starań, 
by zmienić model podejścia do inwestowania w naszym społeczeństwie, gdzie nadal dominuje skłonność do bieżącej konsumpcji. Zalecamy systematyczność odkładania zarobionych pieniędzy. Potocznie mówiąc, oszczędzanie należy rozpocząć z chwilą otrzymania pierwszej pensji, a nie, jak to dzieje często u nas – ostatniej.

 

Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami jest organizacją zrzeszającą, na zasadach dobrowolności, działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych, działa na mocy ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych. Izba została powołana 28 października 2004 roku (wcześniej – od 1997 roku środowisko było reprezentowane przez Stowarzyszenie Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, którego następcą jest Izba). Do jej statutowych celów należy reprezentowanie środowiska towarzystw funduszy inwestycyjnych, wspieranie rozwoju towarzystw funduszy inwestycyjnych w Polsce, upowszechnianie wiedzy o funduszach, rozwijanie i doskonalenie zasad etyki zawodowej specjalistów związanych z zarządzaniem funduszami inwestycyjnymi. Członkami Izby są działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych.

www.izfa.pl

 

 

Więcej informacji:

Ewa Madej

Doradca Zarządu ds. Public Relations

t. +48 783 590 814; (22) 537 76 33

emadej@izfa.pl

Czytaj również

Wydarzenie
Wydarzenie
Wydarzenie
Wydarzenie